W Markach miała miejsce niecodzienna sytuacja, w której policjant, będąc na urlopie, zareagował na kolizję drogową spowodowaną przez nietrzeźwego kierowcę. Młodszy aspirant Paweł Urbanowski, pełniący na co dzień służbę w Wyszkowie, nie zawahał się pościgać sprawcę zdarzenia, który próbował uciec. Przypadek ten pokazuje, jak ważnym elementem pracy policji jest gotowość do działania w każdej sytuacji.
Incydent miał miejsce w sobotę, 19 lipca, kiedy to 47-letni kierowca Nissana najechał na pojazd funkcjonariusza, który akurat był na urlopie. Po uderzeniu mężczyzna próbował oddalić się z miejsca kolizji. Młodszy aspirant, mimo niepełnienia służby, natychmiast postanowił działać i ruszył w pościg za kierowcą, skutecznie go zatrzymując. Na miejscu kierowcy odczuwano silny zapach alkoholu, co potwierdziło jego nietrzeźwość.
Po zatrzymaniu, sprawca kolizji próbował przekonać policjanta, oferując mu korzyści majątkowe w zamian za uwolnienie. Po odrzuceniu tych propozycji, 47-latek zaczął znieważać funkcjonariusza oraz grozić mu. Sytuacja była na tyle poważna, że do pomocy wezwano dodatkowe patrole. Ostatecznie, mężczyzna trafił do policyjnej celi, a badanie wykazało, że w jego organizmie znajdowało się ponad 3 promile alkoholu. Działania te pokazują, jak ważne jest zachowanie odpowiedzialności nie tylko w ramach obowiązków służbowych, ale także poza nimi.
Źródło: Policja Wyszków
Oceń: Funkcjonariusz na urlopie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę po kolizji
Zobacz Także