W Wyszkowie doszło do zatrzymania 27-letniego kierowcy, który pomimo przekroczenia dozwolonej liczby 24 punktów karnych prowadził samochód w stanie technicznym budzącym poważne wątpliwości. W trakcie rutynowej kontroli drogowej, policjanci ujawnili liczne nieprawidłowości dotyczące pojazdu. Mężczyzna będzie teraz tłumaczył się przed sądem z popełnionych wykroczeń.
Do incydentu doszło w niedzielę, 30 listopada, kiedy to patrol policji z drogówki zatrzymał kierowcę poruszającego się bez włączonych świateł mijania. Po szczegółowej kontroli okazało się, że przyczyną tego stanu rzeczy nie była jedynie nieuwaga, ale poważna usterka samochodu. W Alfie 27-latka policjanci odkryli także pęknięcie przedniej szyby, co klasyfikuje pojazd jako niesprawny technicznie, stwarzając tym samym zagrożenie dla bezpieczeństwa na drodze.
W wyniku przeprowadzonej kontroli, mundurowi zabezpieczyli dowód rejestracyjny pojazdu oraz odholowali go na policyjny parking. Dodatkowo, po sprawdzeniu mężczyzny w systemach policyjnych, ustalono, że stracił on prawo jazdy na skutek wcześniejszych wykroczeń związanych z przekroczeniem dozwolonej liczby punktów karnych. Teraz 27-latek stanie przed sądem, gdzie będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny. Policja przypomina, że po utracie prawa jazdy z powodu punktów karnych, wszyscy kierowcy są zobowiązani do przejścia badania psychologicznego, oraz muszą zdać egzamin, aby móc je odzyskać.
Warto również przypomnieć, że dla kierowców z prawem jazdy poniżej jednego roku limit punktów karnych wynosi 20, natomiast dla pozostałych kierowców jest to 24 punkty. Informację na temat liczby punktów karnych można uzyskać w każdej komendzie policji lub za pośrednictwem aplikacji mObywatel. Wyszkowscy policjanci po raz kolejny apelują o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, aby uniknąć konsekwencji w postaci grzywien, punktów karnych, a ostatecznie także utraty prawa jazdy.
Źródło: Policja Wyszków
Oceń: 27-latek z Wyszkowa w tarapatach za przekroczenie punktów karnych i techniczne usterki pojazdu
Zobacz Także
